Kreta
Kreta to największa z greckich wysp, znacznie oddaloną od lądu – jej powierzchnia to 8372 km2, leży na Morzu Śródziemnym.
Jej północne wybrzeża oblewa Morze Kreteńskie, od południa Morze Libijskie. Wąska i długa kształtem wyspa wyznacza również południowy kraniec Morza Egejskiego.
Grecja kontynentalna wraz z wyspami znajduje się w strefie aktywności sejsmicznej (tzn. w miejscu, gdzie afrykańska płyta tektoniczna wchodzi pod płytę euroazjatycką). Ponieważ główne epicentra znajdują się w regionach morskich na południe od wyspy – na Krecie wstrząsy są bardzo rzadko odczuwalne.
Będąc w tym miejscu nie sposób wspomnieć o słynnej wyspie Santorini, gdzie zdjęcia białych domków z niebieskimi dachami goszczą w niejednym folderze i katalogu. Na Santorini 3500 lat temu nastąpił wybuch – był on katastrofalny w skutkach dla Krety, gdyż wyspę zalała fala tsunami o wysokości 10 metrów. Wstrząs sejsmiczny doprowadził również do znacznego zanieczyszczenia całej wyspy.
Obecny wygląd Krety to przepiękny, malowniczy, słoneczny i górzysty krajobraz, a sami mieszkańcy są niezmiernie przywiązani do miejsca swojego urodzenia. Często pytając mieszkańców o swoją narodowość, odpowiadają, że są Kreteńczykami.
Wynika to z bardzo wielu powodów i można to zrozumieć śledząc historię wyspy. Kreta leży na skrzyżowania najważniejszych morskich szlaków handlowych wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Wielokrotnie kolonizowana – chociażby przez Wenecjan, a później przez Turków co odcisnęło swoje piętno na architekturze czy obyczajowości.
Budowle niszczone bądź przebudowywane, świątynie prawosławne zmieniały się na meczety i na odwrót, a sami mieszkańcy zmuszeni do walki uciekali najczęściej w góry w głąb lądu.
Podczas zwiedzania wyspy będziemy mogli się niejednokrotni przekonać o tym jak trudna, a zarazem wiekowa jest historia Krety.
Z pewnością każdy pamięta z szkoły szereg mitów greckich, jeżeli tak to szereg opisywanych w mitologii wydarzeń miała miejsce właśnie tu, na Krecie. To tu urodził się Zeus w Jaskini Dyktejskiej (to właśnie on gdy dorósł pokonał Kronosa i stał się władcą Olimpu).
To z Krety pochodziła jego pierwsza kochanka, od której imienia bierze nazwę cała wyspa, z którą miał syna o imieniu Kar. To na Krecie Zeus pojął za żonę Europę, gdyż uważał ją za swoją ojczyznę.
To tutaj trafił Dedal, któremu Minos zlecił budowę wielkich pałaców w Knossos, a później próbował z niej uciec wraz ze swoim synem Ikarem za pomocą specjalnie skonstruowanych skrzydeł.
Tutaj również w labiryncie, który znajdował się w podziemiach pałacu w Knossos, Minos uwięził Minotaura – pół człowieka, pół byka, który zrodził się z miłości Pazyfae, żony Minosa z bykiem. Ostatecznie rozprawił się z nim Tezeusz, który za pomocą nici Ariadny znalazł wyjście z labiryntu.
Ślady kultury oraz mitologii nieustannie wymienią się podczas zwiedzania wyspy. Z racji jej wielkości nie sposób jej zwiedzić dokładnie podczas tygodniowego, czy nawet dwutygodniowego pobytu. Pozostaje przyjechać tu najdłużej, bądź kilka razy, korzystając z lokalnych portów morskich oraz lotniczych (z Polski do Heraklionu oraz do Chanii).
My skupiliśmy się na wschodniej części wyspy, czyli na wszystkich najważniejszych miejscach na wschód od położonej centralnie stolicy Krety – Heraklionu (grec. Iraklion).
Skomentuj ten post